Bili głową w mur

Opublikowano:
Autor:

Bili głową w mur - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Kania Gostyń przegrała pierwszy mecz wiosną u siebie. Drużyna Rafała Pospiecha uległa Promieniowi Krzywiń 1 : 2. - Dziś chcieliśmy zrehabilitować się po porażce w Rawiczu. Przez cały mecz przeważaliśmy, stwarzaliśmy sytuacje, ale to goście cieszyli się ze zwycięstwa powiedział trener Kani.

            Po porażce w Rawiczu kibiców gostyńskiego zespołu w sobotę spotkała kolejna niemiła niespodzianka. Kania podejmowała na własnym boisku Promienia Krzywiń. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Przyjezdni objęli prowadzenie w 50. minucie. Dziewięć minut później zawodnik Promienia ujrzał drugi żółty kartonik i goście grali w osłabieniu od tego momentu. Kania wykorzystała grę w przewadze w 72. minucie. Do remisu doprowadził Mateusz Mucha. Gdy wydawało się, że zespoły podzielą się punktami w doliczonym czasie gry goście zdobyli zwycięską bramkę. - Po raz kolejny nie możemy poradzić sobie z rywalem, który głównie skupia się na obronie własnej bramki, a my „bijemy głową w mur”. Do tego popełniamy szkolne błędy w defensywie, co w konsekwencji skończyło się dla nas stratą dwóch goli. Ponieśliśmy dwie porażki z rzędu. Na pewno nie tak to sobie wyobrażaliśmy, ale to już historia. Musimy skupić się na kolejnych meczach. Nie mam większych zastrzeżeń do zawodników, bo wiem, że w każdym meczu grają na 100% swoich obecnych możliwości, a że czasami brakuje szczęścia, umiejętności, koncentracji to już inna sprawa. Wiem jaki mam zespół. Część zawodników trenuje regularnie, część z różnych względów nie może sobie na to pozwolić, co na dziś jest to dla mnie dużym problemem i boisko to weryfikuje. Jednak ja to rozumiem, bo jesteśmy klubem amatorskim i dla wielu z tych chłopaków gra w piłkę to pasja a nie sposób na życie  – podsumował trener Kani Gostyń.

Kania Gostyń – Promień Krzywiń 1 : 2 (0 : 0)
0 : 1 – (50’)
1 : 1 – Mateusz Mucha (72’)
1 : 2 – (90+4)
Kania: Wujczak – Maćkowski, Mucha, Krzyżostaniak, Fechner, Łapawa, Wachowski, Danielczak, Karolczak, Aksamit (9’ M. Olejniczak), Sz. Olejniczak (82’ Muszyński)
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE