Zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Gostyniu oraz strażacy z OSP Bodzewo, OSP Piaski, OSP Borek Wielkopolski oraz OSP Karolew uczestniczyły w ćwiczeniach, które odbyły się na obiekcie Domu Dziecka w Bodziewie.
Scenariusz symulacji przygotowanej przez organizatorów zakładał pożar budynku i ewakuację podopiecznych domu przez ich opiekunów, jeszcze zanim na miejscu zdarzenia pojawił się pierwszy zastęp ratowników.
– Po przeprowadzonej ewakuacji okazało się, że zadymienie i pożary były już na tyle duże, że piątka dzieci nie zdążyła opuścić obiektu. Taką informację otrzymał pierwszy dowódca, który przyjechał na miejsce zdarzenia. Przystąpiliśmy więc do działań – mówił kapitan Marcin Nyczka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Budynek domu dziecka na miejsce ćwiczeń wybrano ze względu na jego unikalną charakterystykę. Jest to stary typ budownictwa. W środku znajduje się drewniana klatka schodowa, dużo wewnątrz jest właśnie elementów drewnianych, nietypowy jest rozkład pomieszczeń.
– Nikt już nie stawia takich pałaców. Podobną specyfikę mamy w domach pomocy społecznej, które na naszym terenie często mieszczą się w takich obiektach – mówi Marcin Nyczka.
Obecnie służby są nastawione przede wszystkim na gaszenie pożarów budynków mieszkalnych: jednorodzinnych lub wielorodzinnych, ewentualnie bloków. Dlatego ćwiczenia na nietypowym budownictwie są tak ważne.
Czytaj także: jaki jupiter stanął w Pasierbach?