Z gostyńskiego budżetu na 2017 r. wykreślono dwa ważne zadania drogowe. Jedno jest związane z rozbudową ul. Helsztyńskiego w kierunku ul. Jana Pawła II, drugie z rozbudową ul. Ogrodowej, w kierunku Jana Pawła II.
Żal o to do burmistrza Gostynia miał gminny radny Maciej Czajka oraz pozostali rajcy z klubu SKW. Na sesji budżetowej, która odbyła się 15 grudnia, przyznali, że najbardziej niepokojące są opóźnienia w budowie niezwykle ważnych inwestycji - ciągów komunikacyjnych, a nawet rezygnacja z tych planów. Opozycyjni rajcy głośno dociekali, dlaczego inwestycji związanej z rozbudową ul. Helsztyńskiego w zaprezentowanym na sesji planie finansowym gminy, nie było. - Sądziłem, że w budżecie na 2017 r. będzie zapisane przedłużenie ulicy Helsztyńskiego(...). Uważam, że jak najszybsza realizacja tej inwestycji, rozwiąże paraliż komunikacyjny w środkowej części miasta. Patrząc pod względem inwestycji, budujemy sporo dróg na obrzeżach. Sądzę, że ta droga jest w centrum jak najbardziej potrzebna - mówił rajca z SKW.
Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia wyjaśnił, że w 2017 roku miał do wyboru - albo budować w mieście rondo przy ul. Leszczyńskiej (łączące krajową „dwunastkę” z ul. Zachodnią), albo przedłużać drogę w centrum.
Więcej w bieżącym wydaniu „Życia Gostynia”