Ponad 100 występujących, kilkuset widzów, cztery miejsca (Piaski, Bodzewo, Szelejewo, Grabonóg), 80 wolontariuszy, kilkadziesiąt licytacji - to tylko kilka z liczb wiążących się z 28. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Piaskach.
Koszulka klubu motocyklowego Wolni Jeźdźcy Piaski okazała się najwyżej zlicytowanym gadżetem. Dla jednego z uczestników finału była warta 600 zł. Do niewiele mniejszej kwoty dobiła licytacja zabawkowego bmw w skali do 1:14. Dzięki „małemu” impulsowi ze strony dyrektora GOK-u Sebastiana Nowaka, jeden z ojców rzucił: „500 zł” i tak zostało Zwyczajowo „grano” także w Szelejewie oraz Bodzewie. Natomiast po raz pierwszy w całej swojej historii z inicjatywy sołtys wioski, rady sołeckiej oraz miejscowego KGW, WOŚP zagrała w Grabonogu.
Szczególnie zacięcie walczono tam o WOŚP-ową koszulkę, którą zlicytowano za 250 zł. Wolontariusze wyruszyli już wcześnie rano na gminne drogi i ulice, żeby kwestować na rzecz WOŚP. Z kolei na rowerach fundusze zbierali członkowie Towarzystwa Rowerowego Piaski podczas zorganizowanego rajdu.
Tuż przed 13.00 ruszył finał w sali GOK Piaski. W przerwach między występami uczniów Szkoły Podstawowej w Piaskach, Przedszkola Samorządowego, Przedszkola Enart, Szkoły Tańca Desperado, zespołu Relax Orkiestra, Tęcza, Malinczoki, Piaskowianie, Męczenie Owiec oraz solistów Julii Deutsch, Joanny Śląskiej i Hoffi przeprowadzono licytacje.
W sumie przez 9 godzinach finału zebrano prawie 18 tys. złotych. Kolejne 22 tys. zł dołożyli wolontariusze zbierający do puszek na ulicach Piasków.
Cała kwota jaką udało się zgromadzić podczas 28. piaskowskiego finału WOŚP wynosi ponad 74 tys. zł (razem z finałem w Grabonogu): Piaski - 40 166 zł, Bodzewo - 22 136 zł, Szelejewo - 5935 zł, Grabonóg - 6317 zł.
fot. A. Lutyńska
