Trwa maraton testowy gimnazjalistów. Dziś piszą test z wiedzy matematyczno-przyrodniczej, jutro egzamin z języków obcych. To druga część egzaminu gimnazjalnego. Czwartek jest jednocześnie czwartym dniem ogólnopolskiego strajku nauczycieli.
Dyrektorzy gimnazjów w powiecie gostyńskim zapewnili, że egzaminy są przeprowadzane zgodnie z harmonogramem CKE. Dotychczas w gminnych i miejskich urzędach nie zanotowano najmniejszych problemów, związanych z przebiegiem egzaminu. To głównie zasługa dobrej pracy organizacyjnej dyrektorów i wicedyrektorów szkół, urzędników gminnych, którzy odpowiadają za oświatę i gminnych włodarzy, ich zaangażowania i poświęcenia.
- Mieliśmy chyba 6 spotkań, tylko po to, aby te egzaminy się odbyły. Nie wyobrażamy sobie, aby dzieci nie mogły napisać czy to testów gimnazjalnych czy to testów ósmoklasisty. Dzisiaj po południu mamy kolejne spotkanie w tej sprawie, bo w poniedziałek do egzaminów zasiadają ósmoklasiści. Dyrektorzy trochę się martwią - mówił Andrzej Konieczny, sekretarz gminy Piaski.
Gminy raczej nie skorzystały z pomocy nauczycieli, którzy pojawili się na listach przesyłanych z kuratorium oświaty. W zespołach nadzorujących testy, jakie piszą gimnazjaliści, zasiadają nauczyciele z powiatu gostyńskiego oraz pracownicy jednostek organizacyjnych gmin, którzy mają odpowiednie uprawnienia.
Nie zawiedli nauczyciele, którzy zobowiązali się zasiąść w zespołach nadzorujących czy komisjach egzaminacyjnych z ościennych szkół.
- Dzięki współpracy i temu, że przyjeżdżają nauczyciele z Pogorzeli, Grabonogu u nas komisje są skompletowane i odbywają się gimnazjalne egzaminy - mówi Andrzej Konieczny z Urzędu Gminy Piaski. W zespołach, nadzorujących egzaminy 55 gimnazjalistów, w piaskowskiej gminie zasiadają tylko nauczyciele czynnie pracujący w szkołach, nie ma emerytów. Są też w składach komisji katecheci, ale zaledwie paru.
- Zgodnie z wytycznymi, które otrzymaliśmy zarówno z kuratorium, jak i płynących od organu nadzorującego moją pracę, czyli od wojewody, moim obowiązkiem jako organu prowadzącego szkołę było wesprzeć i przygotować razem z dyrektorami przeprowadzenie egzaminów - stwierdził burmistrz Borku Marek Rożek.
Tak zrobiono - w gminie Borek, zgodnie z rozporządzeniem, w zespołach nadzorujących zasiadły osoby, które miały wykształcenie pedagogiczne. Burmistrz zapewnia, że podczas gimnazjalnych egzaminów wszystko sprawnie działa, funkcjonuje, ponieważ dyrektorzy boreckich szkół doskonale sobie poradzili z organizacją. - To nie są komisje, ale zespoły nadzorujące. Kontrolują tylko to, aby egzaminy zostały przeprowadzone zgodnie z procedurami. Nie sprawdzają kompetencji uczniów. Jeden ksiądz jest w zespole nadzorującym. Sam jestem członkiem takiego zespołu - przyznał burmistrz Borku.
Dlaczego z parafii pw. Pocieszenia Najświętszej Maryi Panny w Borku Wlkp. odchodzi proboszcz?
W gminie Pępowo funkcjonują 2 szkoły. W żadnej z nich nauczyciele nie podjęli akcji protestacyjnej, nie było więc problemów ze skompletowaniem zespołów nadzorujących testy gimnazjalne, do których przystąpiło 56 osób. W urzędzie gminy zapewniono, że sytuacja jest klarowna i jasna.
