Z samych Piasków 55, a z całej gminy 149 mieszkańców brało udział w powstaniu wielkopolskim. 6 stycznia, w Święto Trzech Król, gdy w miejscowych restauracjach trwały zabawy ludowe do Piasków dotarł konno goniec, wysłany przez Powiatową Radę Ludową, przerywając z pozoru sielską atmosferę.
Przywieziona przez niego wiadomość mówiła, że wszyscy sierżanci Wojska Polskiego, którzy przez dwa miesiące przygotowywali ochotników do Powstania Wielkopolskiego mają się natychmiast stawić w Gostyniu na specjalnym zebraniu. Tam przewodniczący rady powiatowej oświadczył, że ponieważ Niemcy w okolicach Ponieca i Pawłowic wdarli się do powiatu gostyńskiego, w związku z tym powiat przystępuje do powstania wielkopolskiego. 7 stycznia wszyscy ochotnicy mieli zameldować się w Gostyniu.
Już od wczesnego ranka tego dnia oddziały zaczęły zbierać się na Piaskach, aby później wyruszyć do Gostynia. Do ręki powstańcy dostali poniemieckie karabiny i po 5 naboi do każdego, gdyż tylko na pozwalały posiadane zapasy. Mieszkańcy Piasków i okolic wyjechali bronić linii Pawłowice-Kąkolewo-Poniec.
- Trzeba powiedzieć, że piaskowanie spisali się nadzwyczaj odważnie, walczyli w takich miejscowościach jak Robczysko, Przybiń, Tworzenice Wielkie, Tworzenice Małe oraz pod Gościejewicami. Z Piasków zginął Marina Szemberg, zmarł w Marysinie 26 stycznia 1919 roku na skutek odniesionych ran. Ośmiu powstańców zostało rannych, leczyli się w Marysinie, który był centralnym szpitalem powstańczym. Gdyby nie piaskowanie, kto wie jak by się potoczyły losy tej całej operacji, która się nazywała Grupa Leszno - mówił 7 stycznia, podczas happeningu powstańczego upamiętniającego te wydarzenia, regionalista Jan Niedziela.
Swoje wystąpienia na rynku w Piaskach zakończył słowami o potrzebie pamięci o powstańcach wielkopolskich, „bo dzięki nim mamy wolność”.
Z kolei wójt Wiesław Glapka, jak i Danuta Piasecka, dyrektor Szkoły Podstawowej im. M. Kopernika w Piaskach wspominali między innymi jak „w budowaniu społeczności lokalnej ogromne ważne jest przypominanie przeszłości, w której brali udział nasi dziadowie, pradziadowie”.
- W tamtych czasach okazywanie patriotyzmu często łączyło się z oddaniem życia. Współczesność wymaga innego wymiaru patriotyzmu, wymaga spełniania w dobry, właściwy sposób obowiązków ucznia, obowiązków obywatela - powiedziała D. Piasecka.
Te ostatnie słowa miały szczególne znaczenie, gdyż trzech uczniów szkoły wykazało się właśnie „taką aktywnością na rzecz lokalnej społeczności”, którą władze szkoły i gminy postanowiły uhonorować - więcej o trzech nastoletnich bohaterach czytaj TUTAJ.
Nazwiska mieszkańców Piasków lub osób związanych z miejscowością, którzy wzięli udział w Powstaniu Wielkopolskim:
Stanisław Bąkowski, Jan Ciemniak, Stanisław Ciemniak, Antoni Czwojdziński, Tomasz Domachowski, Marcin Dzik, Stefan Fellmann, Piotr Filipowiak, Stanisław Grzempowski, Ignacy Guban, Sylwester Jankowiak, Stanisław Jankowski, Feliks Jankowski, Franciszek Juskowiak, Stanisław Kaczmarek, Teofil Kandulski, Jan Kotecki, Ludwik Kotecki, Wacław Kotecki, Jakub Kręgielczak, Józef Kręgielczak, Antoni Kufliński, Michał Kufliński, Jan Kuklewski, Jan Kwaśniewski, Stanisław Leszczyński, Wawrzyn Łukaszewski, Stanisław Machowski, Władysław Miedziński, Mikołaj Mike, Stanisław Mirau, Franciszek Mrozek, Franciszek Nowacki, Michał Owczarski, Stanisław Piechocki, Jan Porankiewicz, Jan Przygoda, Stanisław Rychlicki, Franciszek Sikora, Marian Skrzypczak, Antoni Sobecki, Roman Szarzyński, Marian Szemberg, Ludwik Talarczak, Marcin Talarczak, Leonard Talarski, Leon Ulrych, Ignacy Wolniewicz, Stefan Wąsik, Andrzej Wąchalski, Jan Wesołek, Michał Wojciechowski, Stanisław Wojtkowiak, Ludwik Woźniak, Kazimierz Zieliński
Czytaj także: mieszkańcy skarżą się na stan chodników
