Lew nowym liderem okręgówki

Opublikowano:
Autor:

Lew nowym liderem okręgówki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W najważniejszym momencie dobrą formę złapali piłkarze Lwa Pogorzela. W sobotę zespół Michała Roszaka pokonał dotychczasowego lidera leszczyńskiej klasy okręgowej 1 : 0. Pozostałe zespoły ze ścisłej czołówki pogubiły punkty i Lew awansował na pierwsze miejsce w tabeli. 
Po wygranej z Rydzyniakiem Rydzyna Lew Pogorzela realnie włączył się do walki o wejście do ligi międzyokręgowej. Kolejny krok w kierunku tej klasy rozgrywkowej piłkarze prowadzeni przez Michała Roszaka zrobili na boisku w Wolsztynie. Lew wygrał z Gromem Wolsztyn 1 : 0.  – Jeszcze parę tygodni temu nic nie wskazywało, że włączymy się do walki o pierwsze miejsce. Strata do lidera była duża, a my w najlepszej formie nie byliśmy. Teraz jednak dołek złapał Wolsztyn. Rydzyna też zwolniła. W meczu z Gromem byliśmy dobrze zorganizowani. Gospodarzom, którzy od początku wysoko na nas ruszyli, brakowało jakości z przodu. W końcówce pierwszej połowy objęliśmy prowadzenie. W drugiej części meczu gospodarze próbowali zdobyć bramkę. Odważniej zaatakowali i narażali się na nasze kontry. Niestety ich nie wykorzystaliśmy – powiedział po meczu trener Lwa Pogorzela Michał Roszak. Po sobotnich spotkaniach Lew objął prowadzenie w klasie okręgowej, jednak w niedzielę swój mecz rozgrywała Sparta Miejska Górka, która wygrywając pojedynek z Piastem wyprzedziłaby Lwa o jeden punkt. 
W Miejskiej Górce kibice byli świadkami niespodzianki. Piast wygrał 4 : 1, a trzy gole w pierwszej połowie zdobył Marcin Dawidziak. – Gospodarze już na początku spotkania wywalczyli rzut karny. Strzał z jedenastu metrów obronił Krzysztof Banaszak i ta sytuacja „dodała nam skrzydeł”. Liczyłem, że możemy zagrać dobre spotkanie, ale wysokiej wygranej się nie spodziewałem. Nastawiliśmy się w tym meczu na grę z kontry. Gospodarze atakowali, a my ich kontrowaliśmy. Każde nasze wyjście z szybkim atakiem było groźne. Sam siebie przeszedł Dawidziak, który był bardzo pożyteczny w tych kontrach i zdobył trzy bramki w pierwszej połowie. Ostatnie nasze mecze nie były rewelacyjne. Punktów specjalnie dobrze nie łapaliśmy. Wygrana w Miejskiej Górce bardzo cieszy – powiedział trener Piasta Leszek Krzyżostaniak. 
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie w 26. kolejce z zespołów powiatu gostyńskiego czekało Wisłę Borek Wielkopolski. Drużyna Tomasza Gawrońskiego pojechała do Wroniaw na mecz z piętnastym zespołem klasy okręgowej. W tym pojedynku niespodzianki nie było. Wygrał faworyt z Borku Wielkopolskiego 5 : 1. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był strzelec trzech bramek, Patryk Marciniszyn. 
Po raz czwarty z rzędu punktów nie zdobył zespół z Pudliszek. Zjednoczeni ulegli Heliosowi Czempiń 1 : 4. Gospodarze zostali zaskoczeni już w 27 sekundzie meczu. Po zagraniu Remigiusza Jerszyńskiego bramkę na 1 : 1 zdobył Arkadiusz Danielczak. W ostatniej minucie pierwszej połowy goście ponownie wyszli na prowadzenie, a w drugiej połowie zdobyli jeszcze dwa gole. – Pierwszą połowę zagraliśmy dobrze. Uważam, że mogliśmy prowadzić, bo mieliśmy cztery sytuacje bramkowe. Nie wykorzystali ich Remigiusz Jerszyński i Daniel Paszek. Po zmianie stron zagraliśmy gorzej, choć mieliśmy akcję na 2 : 2. Po stracie trzeciego gola było po meczu. Od wyższej przegranej uchronił nas Filip Bzdęga, który wybronił cztery sytuacje – powiedział o przegranym meczu trener Zjednoczonych Pudliszki Dariusz Olejniczak. 

Grom Wolsztyn – Lew Pogorzela 0 : 1 (0 : 1)
0 : 1 – samobójcza (44’)
Lew: Szuba – Mazurek, Kubiak, Ciesielski, Wawrocki, Krystkowiak, Ptak, Mierzwicki, Niedźwiedź, Ziembiński, Marszałek

Sokół Wroniawy - Wisła Borek Wlkp. 1 : 5 (0 : 1)
0 : 1 – Michał Kasprzak (26’)
0 : 2 – Patryk Marciniszyn (47’)
0 : 3 – Dawid Robak (66’)
0 : 4 – Patryk Marciniszyn (67’)
1 : 4 – (72’)
1 : 5 – Patryk Marciniszyn (73’)
Wisła: Kubiak (75' Wiza) - Dopierała (75' D. Andrzejczak), Gawroński (72' Błaszczyk), Juskowiak, P. Gościniak, Grzemski, Bruder (84' Andrzejewski), Baran (58' Piasecki), Kasprzak, Marciniszyn, Robak (82' Ł. Andrzejczak)

Sparta Miejska Górka – Piast Poniec 1 : 4 (0 : 3)
0 : 1 – Marcin Dawidziak (20’)
0 : 2 – Marcin Dawidziak (27’)
0 : 3 – Marcin Dawidziak (41’)
1 : 3 – (48’)
1 : 4 – Tomasz Szumny (66’)
Piast: Banaszak – Ramota, Rodewald, Klimasz, Stachowiak, Konieczny, Szumny, Piaszczyński, Chwaliszewski, Dawidziak, Alejski, Konieczny, 

Zjednoczeni Pudliszki – Helios Czempiń 1 : 4 (1 : 2)
0 : 1 – (1’)
1 : 1 – Arkadiusz Danielczak (27’)
1 : 2 – (45’)
1 : 3 – (60’)
1 : 4 – (70’)
Zjednoczeni: F. Bzdęga – Pajkert (73’ Józefiak), P. Bzdęga, Fornalik, J. Pazoła (62’ Płoszajczak), Biderman, Nowak, Danielczak, Paszek (85’ Olejniczak), Baranowski, Jerszyński (75’ P. Pazoła)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE