Nie przestraszył ich deszcz, ani spadające łańcuchy

Opublikowano:
Autor:

Nie przestraszył ich deszcz, ani spadające łańcuchy  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

105 mieszkańców gminy wsiadło na rowery, aby wziąć udział w rowerówce, 1 maja. Trasa liczyła 25 kilometrów.

 

Jak mówią organizatorzy, pogoda dopisała fantastycznie. W drodze do Kobylina przyświecało słońce, a wiatr pchał uczestników ku klasztorowi franciszkanów. O godzinie 15:00 peleton eskortowany przez OSP Pępowo bezpiecznie dotarł do Kobylina. Uczestników powitał ojciec Ksawery Majewski, gwardian, proboszcz i kustosz sanktuarium. Zaprosił do klasztoru i wygłosił prawie 40 minutowy wykład o miejscu, w którym znajdowała się grupa rowerzystów.

W drodze powrotnej cyklistów zrosił wiosenny deszcz. Bezpieczni dojechali o 17.30 do Pępowa.

GOK Pępowo tradycyjnie dziękuje strażakom, czuwającym nad bezpieczeństwem. 

- Swe podziękowania kierujemy także panu Janowi Szpakowi, który zawsze pierwszy prowadzi rowerzystów po uzgodnionej trasie oraz panu Zieleniewiczowi zamykającemu peleton i ratującego rowerzystów, którym spadły łańcuchy. Dziękujemy ojcu Ksaweremu za przyjęcie i przedstawienie historii klasztoru i wszystkim uczestnikom rajdu - mówi dyrektor GOK, Leszek Żelazny.

Już dziś zaprasza na kolejną rowerówkę.

- 9 czerwca udamy się do Krobi do Muzeum Stolarstwa i Biskupizny. Wyruszamy o godz. 14:00 - zapowiada.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE