Nieumyślne spowodowanie śmierci. Ojciec nie przyjmuje przeprosin za śmierć syna

Opublikowano:
Autor:

Nieumyślne spowodowanie śmierci. Ojciec nie przyjmuje przeprosin za śmierć syna - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W gostyńskim sądzie rejonowym ruszyła rozprawa przeciwko Jarosławowi S.

Prokuratora stawia mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Adama Wołodźki. Do tragedii doszło 31 sierpnia 2015 roku w Gostyniu przy ulicy Towarowej. Dwóch braci spotkało grupę młodych ludzi. Doszło do szarpaniny. Młodszy z braci, 21-letni Adam W. wdał się w bójkę z 31-letnim mieszkańcem Gostynia Jarosławem S. Zakończyło się tragicznie.

Jarosław S. nie przyznaje się do winy. Podczas rozprawy przeprosił rodzinę zmarłego. – Broniłem się tak, jak Adam Wołodźko mnie atakował. Gdybym wiedział, że to może mieć takie skutki (...) Jest mi bardzo przykro. Gdybym mógł cofnąć czas, nawet nie pojawiłbym się w tamtym miejscu i czasie. Był to splot nieszczęśliwych zdarzeń. Chciałbym jeszcze raz przeprosić, jeśli w ogóle da się przeprosić osobę, która straciła syna. Pewnie, gdybym stracił kogoś bliskiego, też próbowałbym o niego walczyć – powiedział Jarosław S.

Podczas poniedziałkowej rozprawy odczytano zeznania oskarżonego oraz przesłuchano dwóch mężczyzn, którzy byli świadkami zdarzenia.

Czy ojciec zmarłego przyjmuje przeprosiny? – Nie, na razie nie jestem na to gotowy. Z czasem, to musi potrwać. Nie mogę orzekać o winie – powiedział po rozprawie ojciec zmarłego Adama, Kazimierz, dodając, że jednak według niego Jarosław S. jest winien.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE