Bez niespodzianki. Lew znów przegrywa

Opublikowano:
Autor:

Bez niespodzianki. Lew znów przegrywa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Nie ma końca seria przegranych Agro-Tom Lwa Pogorzela. W niedziele najsłabszy zespół trzeciej grupy piątej ligi poniósł już ósmą z rzędu porażkę. GKS Rychtal wygrał w Pogorzeli 5 : 0. 

Po pierwszej części pojedynku gospodarze mieli jeszcze nadzieję, że uda się wreszcie zdobyć choćby punkt. Agro-Tom Lew Pogorzela remisował bezbramkowo z dużo wyżej notowanym przeciwnikiem. Niestety po zmianie stron gra gospodarzy "posypała się". W 52. minucie goście zdobyli pierwszego gola. W ostatnich dwudziestu pięciu minutach piłkarze GKS-u jeszcze cztery razy pokonali bramkarza Agro-Tom Lwa Pogorzela, którym był Patryk Czapracki. Golkiper Lwa nie był jedynym zawodnikiem, który po długiej przerwie powrócił do składu drużyny z Pogorzeli. Na boisku w barwach Lwa zagrali też Michał Wielowiejski i Michał Curyk.W kolejnym meczu do pewnego momentu walczymy jak równy z równym. Przez godzinę byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla GKS-u. Niestety straciliśmy gola i potem wpadły kolejne. Nie jest nam łatwo. Przed meczem dwóch zawodników trafiło na kwarantannę. Dzisiaj w naszym zespole zagrało trzech zawodników, których dawno w składzie Lwa kibice nie widzieli. Dziękuję im, że pomogli nam w tym trudnym momencie - podsumował prezes ostatniego zespołu trzeciej grupy piątej ligi Wojciech Zygner. 

Agro-Tom Lew Pogorzela – GKS Rychtal 0 : 5 (0 : 0)
0 : 1 – (52')
0 : 2 – (65')
0 : 3 – (75')
0 : 4 – (76')
0 : 5 – (90')
Agro-Tom Lew: Czapracki – Hądzlik, Sz. Hajduk, T. Hajduk (80' Mazurek), Ratyński (80' Przybyła), Łęgowski (57' Brylewski), Krystkowiak, Rolnik (80' Michał Curyk), Wielowiejski, Niedźwiedź, Stachowiak

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE