Gmina Gostyń - po złożonym zażaleniu na postanowienie kuratorium - doczekała się odpowiedzi z Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie szkół podstawowych w Goli i Siemowie. Resort edukacji podtrzymał decyzję kuratora - nie zezwolił na likwidację „podstawówek” w tych wioskach.
Jak pisaliśmy wcześniej, gostyńscy radni na lutowej sesji rozpatrywali stosowne uchwały, związane z zamiarem likwidacji szkół podstawowych w Siemowie i Goli. Planowano, że od września 2020 r. zmieni się siatka szkół w gminie. Organ prowadzący zapewniał, że przewidywana reorganizacja sieci szkół nie pogorszy warunków do nauki i nie ograniczy uczniom powszechnej dostępności do szkoły. Jednym z argumentów miał być fakt, że coraz więcej dzieci zamieszkujących w obwodzie placówek w Goli i Siemowie uczęszcza do szkół zlokalizowanych na terenie Gostynia. W grę wchodziły także kwestie finansowe, związane z kosztami utrzymania obu placówek.
Opinia kuratorium
Ponad miesiąc gmina Gostyń czekała na opinię wielkopolskiego kuratorium oświaty w tej sprawie, która wpłynęła do gostyńskiego urzędu 1 kwietnia. W przypadku zamiaru likwidacji jednej i drugiej szkoły była ona negatywna. Gmina skorzystała z możliwości odwoływania się do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ponieważ resort długo nie wydawał rozstrzygnięcia na złożone zażalenie w sprawie likwidacji placówek w Goli i Siemowie, gostyński magistrat wysłał ponaglenie, które niewiele dało, gdyż i tak odpowiedzi z resortu edukacji gmina nie otrzymała do czasu, kiedy trzeba było zaplanować rok szkolny 2020/2021.
Zdecydowano się naukę w klasach łączonych w „podstawówce” w Goli, ponieważ budynek nie jest przygotowany na prowadzenie ośmioklasowej szkoły ze względu na zbyt małą ilość sal lekcyjnych. Gostyńscy włodarze nie ukrywali też, że brak decyzji MEN pokrzyżował im inne plany oświatowe. Na razie nie ma mowy o powstaniu ośmiogodzinnego przedszkola na terenach wiejskich. Gmina nie ma miejsca.
Jest postanowienie MEN
Ponad pół roku oczekiwania i 23 października wpłynęły do gostyńskiego magistratu postanowienia Ministra Edukacji i Nauki. Podtrzymują one w mocy zaskarżone postanowienia Wielkopolskiego Kuratora Oświaty dotyczące wydania negatywnej opinii w sprawie likwidacji szkół podstawowych w Siemowie i Goli. Jak podaje naczelnik wydziału oświaty urzędu miejskiego, spośród wielu bardzo kontrowersyjnych przesłanek z punktu widzenia działalności szkół, minister swoją decyzję argumentuje m.in. dobrą kondycją finansową gminy czy danymi demograficznymi, wskazując na ogólny wzrost liczby urodzeń w całej gminie.
- Podaje także na przykład niedogodność organizacji dowozu, która byłaby po połączeniu uczniów dojeżdżających z Brzezin - taka miejscowość nie istnieje w gminie Gostyń, a uczniowie z Brzezia nie są uczniami żadnej z likwidowanej szkół - mówi naczelnik Aldona Grześkowiak.
Ponadto w uzasadnieniu minister wymienia, że uczniom z oddziałów przedszkolnych nie wskazano miejsca kontynuacji wychowania przedszkolnego. Jest to niezgodne z prawdą, ponieważ w podjętych uchwałach o zamiarach likwidacji wskazano, że dzieci będą miały zapewnioną opiekę w budynkach po zlikwidowanych szkołach, gdzie od 1 września 2020 r. miało funkcjonować odrębne przedszkole lub oddziały przedszkolne.
- Procedura i przepisy określają, że najpierw należy dokonać likwidacji, aby potem utworzyć. Gminy nie stać na ponoszenie jeszcze dodatkowych kosztów. Zatem argument ten w naszej ocenie jest bezzasadny - tłumaczy Aldona Grześkowiak.
Ministerstwo wskazało także na działania środowiska lokalnego przeciwko likwidacji obu szkół. Do chwili obecnej gmina nie podjęła decyzji co dalej. Sąd administracyjny?
- Na postanowienie służy skarga do WSA w Warszawie, wnoszona za pośrednictwem Ministra Edukacji i Nauki w terminie 30 dni od dnia doręczenia postanowienia - wyjaśnia naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miejskim w Gostyniu.
