Punkt stracony w doliczonym czasie

Opublikowano:
Autor:

Punkt stracony w doliczonym czasie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Sokół Chwałkowo rozegrał w sobotę zaległe spotkanie drugiej kolejki piątej grupy klasy okręgowej. Piłkarze Sławomira Gintowta byli blisko wywalczenia remisu z Kłosem Zaniemyśl. Punkt uciekł gościom w doliczonym czasie gry. 

Sokół na trudny pojedynek do Zaniemyśla udał się bez kilku podstawowych zawodników. W pierwszej połowie goście mieli zagrać uważnie w obronie i szukać szybkich ataków. Kłos miał przewagę, ale długo utrzymywał się wynik remisowy. Dopiero w 45. minucie sędzia podyktował za zagranie ręką rzut karny, który na bramkę zamienił Adrian Błaszak. Po zmianie stron goście nie mieli już nic do stracenia. Zaczęli odważniej poczynać sobie na boisku rywala. W 55. minucie na boisku pojawił się Krystian Jędryczka. Rezerwowy zawodnik mógł doprowadzić do remisu, jednak nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarze. Gola na 1 : 1 Sokół zdobył w 85. minucie. W polu karnym sfaulowany został Mateusz Kmiecik, a z jedenastu metrów golkipera Kłosa pokonał Michał Naskręt. Punkt dla gości był w zasięgu ręki, jednak ostatecznie nie udało się go zdobyć. Gospodarze wygrali 3 : 1. Rzadko to mówię po meczu przegranym, ale jestem zadowolony z pracy, jaką wykonał dzisiaj zespół. Pojechaliśmy na ten pojedynek w mocno okrojonym składzie. W pierwszej połowie zagraliśmy nisko. Nie chcieliśmy stracić gola, a gdy tylko pojawiła się okazja mieliśmy wyjść z kontrą. Byliśmy blisko realizacji celu. Niestety w 45. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Po zmianie stron zagraliśmy odważniej. W końcówce pojedynku doprowadziliśmy do remisu. Niestety w doliczonym czasie gry straciliśmy gola ze stałego fragmentu gry. Minutę przed końcem mieliśmy rzut rożny. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Goście wyprowadzili w tej sytuacji kontrę i zdobyli trzecią bramkę - podsumował trener Sokoła Chwałkowo. 
Za tydzień Sokół Chwałkowo zakończy udział w rundzie jesiennej. Drużyna Sławomira Gintowta uda się do Rydzyny na zaległy mecz 11. kolejki.

Kłos Zaniemyśl - Sokół Chwałkowo 3 : 1 (1 : 0)
1 : 0 – z rzutu karnego (44’)
1 : 1 – Michał Naskręt – z rzutu karnego (85’)
Sokół: Kubiak - Henzel, Chudy, M. Naskręt, Nowak, Rejek, M. Kmiecik, Bartkowiak, Moryson, Kłakulak, Wawrzyniak (55' K. Jędryczka)
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE