Zgodnie z sugestią wojewody wielkopolskiego burmistrz Pogorzeli powołał swojego zastępcę. Został nim sekretarz Jerzy Hejduk.
Awans nie wiąże się jednak z większym wynagrodzeniem. Ze względu na epidemię jest to „bezkosztowe powołanie”.
- W ramach tych środków finansowych, które kolega Jurek otrzymuje, jest moim zastępcą „społecznym” - mówi burmistrz Piotr Curyk.
Nowy zastępca ma już wyrobioną pieczątkę, chociaż póki co – tyle samo obowiązków.
- Tak naprawdę to się aktualizuje w momencie, gdyby burmistrz np. był dłuższy czas nieobecny w pracy z powodu choroby, czy kwarantanny. Po to, aby zabezpieczyć ciągłość funkcjonowania urzędu, żeby była tu osoba, która może wydać i podpisać zarządzenie – wyjaśnia Jerzy Hejduk.
Więcej we wtorkowym Życiu Gostynia.