Przeważnie wnioskuje się o więcej, bo dostaje się mniej

Opublikowano:
Autor:

Przeważnie wnioskuje się o więcej, bo dostaje się mniej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Sołtysi z gminy Gostyń wyszli zadowoleni z wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Gostyniu. Radni podjęli uchwałę, dotyczącą wysokości diet „dla przewodniczących organów wykonawczych jednostek pomocniczych oraz zwrotu kosztów podróży służbowych sołtysom”.

W trakcie dyskusji nikt nie zabrał głosu. - Zanim przejdziemy do głosowania, mam prośbę, żeby jednak sołtysi i przewodniczący rad osiedla, którzy zarazem są radnymi, aby się wyłączyli w ogóle z głosowania. Dla pewności, aby nadzór nie próbował uchylić tej uchwały, aby nadzór jej nie uchylił - powiedział Mirosław Żywicki, przewodniczący rady miejskiej.  - To jest oczywiście decyzja państwa, a przewodniczący wyraził daleko idąca prośbę. Jest taka stara, dobra rzymska zasada, że nie głosuje się w swojej sprawie. I tyle - dodał radca prawny.

Po tym wyjaśnieniu 16 radnych poparło projekt uchwały, 5 się wstrzymało. I tak uposażenie sołtysów z gminy Gostyń zostało podwyższone o ok. 180 zł, w stosunku do tego, jakie otrzymywali dotychczas..

Podejmując uchwałę, gostyńscy radni tylko częściowo przystali na wniosek sołtysów, który wpłynął do urzędu miejskiego - PISALIŚMY O TYM TUTAJ. Gospodarze wiosek proponowali w nim, aby wysokość diety była naliczana od ministerialnej kwoty najniższego wynagrodzenia brutto i miała wynosić 33% wynagrodzenia. Jak tłumaczyli - dzięki temu niepotrzebna byłaby coroczna weryfikacja wysokości uposażenia sołtysów, gdyż - jeśli najniższe wynagrodzenie w kraju wrośnie, to ono również.

Przez taką regulację naliczania uposażenia sołtysi z gminy Gostyń chcieli uzyskać rekompensatę za wykonywaną pracę. Sądzą, że obowiązków mają sporo. Obecnie sołtys otrzymuje miesięcznie dietę w wysokości 402 zł, gmina wypłaca też kilometrówkę oraz inkaso - w zależności od kwoty zebranego podatku. Tutaj zyski są niewielkie. Według wyliczeń wnioskujących uposażenie sołtysów od stycznia 2019 r. miałoby wzrosnąć do kwoty 686,40 zł (o blisko 70%).

Tymczasem, zgodnie z uchwałą, która podjęli radni na posiedzeniu 17 grudnia, podstawą do wyliczania uposażenia sołtysów oraz przewodniczących rad osiedli w gminie Gostyń jest obowiazująca kwota bazowa (zgodna z ustawą budżetową), która wynosi 2013,10 zł. Radni ustalili, że zarządzający sołectwami i radami osiedli będą otrzymywać nie 18% (jak było dotychczas), a 29% kwoty bazowej. Od stycznia dieta sołtysów i przewodniczących rad osieli będzie wynosiła 583 zł. Zainteresowani nie ukrywali, że są zadowoleni.
 

- Wnioskowaliśmy o naliczanie diety od najniższej krajowej, radni uznali, że będzie liczone od kwoty bazowej, jaka wynika z przepisów ustawy, jak dotychczas. Przeważnie wnioskuje się o więcej, bo dostaje się mniej. Tak to bywa. Ale cieszymy się z tej podwyżki, która wyniesie około180 zł. Mamy połowę z tego, co dostają radni - powiedział Sławomir Nowaczyk, sołtys Starego Gostynia.
 

Niektórzy samorządowcy po zmianach w sposobie naliczania diet, jakie ustalono na wczorajszym posiedzeniu, skorzystali podwójnie. W gostyńskiej radzie miejskiej jest 5 sołtysów i przewodniczących rad osiedli (K. Stefaniak, P. Koncewicz, H. Urbaniak, A. Czupryński i P. Stachowiak). Otrzymują oni dietę z tytułu pełnienia jednej i drugiej funkcji. A rada miejska podwyższyła uposażenie nie tylko sołtysów, ale też rajców - CZYTAJ TUTAJ

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE