Wyjątkowa atmosfera na jasełkach. Czy spotkają się w tej szkole za rok?

Opublikowano:
Autor:

Wyjątkowa atmosfera na jasełkach. Czy spotkają się w tej szkole za rok? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Społeczność Szkoły Podstawowej w Siemowie wczorajszy wieczór spędziła wspólnie świętując i kolędując. Z przemówień dyrektor Małgorzaty Stróżyńskiej i rodziców chłopców, dla których przygotowano kiermasz, można było odnieść wrażenie, że bardzo chcą spotkać się w tym samym gronie za rok.

- Życzę, abyście miło spędzili ten czas i mam nadzieję, że spotkamy się za rok - zwróciła się dyrektor placówki do obecnych, nawiązując do faktu, że władze gminy Gostyn zanoszą sie z zamiarem jej zamknięcia - CZYTAJ TUTAJ.

Wtórowała jej bardzo wzruszona mama dwóch uczniów, którym kolejny rok z rzędu poświęcono kiermasz, zorganizowany po jasełkach. - Mimo czarnych chmur, które w ostatnim czasie zawisły nad losem naszej szkoły - kolejny raz, mamy nadzieję, że nie ostatni - pokazujecie, że macie „ogromne serca”: pełne miłości, czułości, chęci dzielenia się i niesienia bezinteresownej pomocy - dziękowała Lidia Dzik.

Na początek przygotowano świąteczne przedstawienie, w którym wystąpili uczniowie szkoły i zaprezentowali swoje umiejętności i talenty: wokalne oraz w grze na instrumentach. Obecni posłuchali, jak uczennica Lidka zagrała „Wśród nocnej ciszy” na akordeonie, grupa uczniów zagrała inną kolędę na cymbałkach. Uczniowie pokazali się w roli Maryli Rodowicz, duetu Al Bano i Rominy Power, czy zespołu Golec uOrkiestra, śpiewając znane pastorałki.

Był też czas, kiedy publiczność śpiewała wraz z aniołkami z chóru znane bożonarodzeniowe kolędy. - Myślę, że jest to takie miłe, że rodzice mogą się włączyć w kolędowanie. Nie ukrywajmy - w tym chaosie, w ferworze przygotowań do świąt fajnie znaleźć chwilę wytchnienia na kolędowanie, wspólne spędzenie czasu - komentowała Małgorzata Stróżyńska.

Po jasełkach odbył się kiermasz. Na stoiskach, ustawionych na korytarzu wystawione zostały ozdoby choinkowe i inne gadżety świąteczne. Rzeczy, przeznaczone na kiermasz były dziełem rąk uczniów szkoły i ich rodziców. Te dzieła, które wykonano razem z uczniami, powstały na zajęciach dodatkowych, na zasadzie wolontariatu.

- Powiedziałabym, że tutaj się włącza cała społeczność wiosek Kosowa i Siemowa - dziadkowie, ciocie, wujowie uczniów. Mieszkańcy wsi z chęcią od lat przynoszą dary i fanty na nasz kiermasz - wyjaśniała dyrektor placówki, podkreślając, że to wydarzenie ma już w szkole w Siemowie kilkuletnią tradycję
 

Dochód ze sprzedawanych na kiermaszu gadżetów, związanych z Bożym Narodzeniem zostanie przeznaczony na wsparcie leczenia i rehabilitacji dwóch sympatycznych uczniów - Mateusza i Michała.

- Dziękujemy wszystkim osobom, które poświęciły swój czas i włożyły dużo pracy w wykonanie przepięknych ozdób świątecznych przeznaczonych na kiermasz. (...) Wszystkim, którzy biorą udział w kiermaszu i okazują swą szczodrość oraz wsparcie finansowe z całego serca dziękujemy - mówiła pani Lidia, mama chłopców.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE