Za mało stojaków. Rowerzyści domagają się więcej

Opublikowano:
Autor:

Za mało stojaków. Rowerzyści domagają się więcej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Zbyt mało jest stojaków na rowery na gostyńskim deptaku. Tak uważają osoby, które jednośladem lubią jeździć na zakupy, ale też piesi, którym przeszkadza obstawione rowerami wejście do jednej z gostyńskich drogerii. Wyjazd rowerem nie tylko za miasto, ale też do centrum, na zakupy jest trendy. Każdy przed wejściem do sklepu chce zostawić jednoślad w bezpiecznym miejscu, aby miał czym wrócić do domu.

Sporo rowerzystów, ufając przechodniom i spacerowiczom, na deptaku stawia jednoślady bez zabezpieczania, opierając je o ściany budynków.

Niektórzy polują na wolne latarnie lub zamontowane tam ławki, ale w dni targowe trudno znaleźć "wolne miejsce". - W sezonie, gdy rowerów na ulicach jest mnóstwo, przydałoby się kilka większych stojaków na całym deptaku, nie tylko na jego krańcach - przy banku spółdzielczym i na rynku. Najczęściej to właśnie tam zostawiam swój rower i dalej już spaceruję. Gdy czasu jest mniej, zdarza mi się przypiąć rower do ławki lub latarni - mówi mieszkanka Gostynia, spacerująca z rowerem po rynku.

Na samym deptaku jest tylko kilka pojedynczych stojaków na rowery, należących do gminy. Jeden z banków wystawił własny „poczwórny” stojak, bez zastrzeżenia, że mogą z niego korzystać tylko klienci. I na tym się kończy liczba miejsc. - Do urzędu miejskiego docierały sygnały dotyczące zwiększenia liczby stojaków rowerowych na rynku i deptaku. Rozważamy zakup i montaż dodatkowych stojaków w centrum – na głównym placu miasta - mówi Marzena Paluszkiewicz, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej. Przyznaje, że niełatwo jest wybrać miejsce do montażu stojaka na deptaku, ze względu na „na ruch kołowy (samochody dostawcze) i pieszy”. Jest duża ilość ławek, stoją latarnie, a miejsce do przejścia dla pieszych też musi się znaleźć. - Możliwości są znacznie ograniczone, dlatego stojaki zostały zamontowane w miejscach nie kolidujących z ruchem pieszych i samochodów - mówi Marzena Paluszkiewicz. Na pewno stojaki dla rowerów (jeden kosztuje 500 zł wraz z montażem) pojawią się na rynku - do gostyńskiego magistratu docierają sygnały, że jednoślady bezpiecznie chcieliby tam zostawić korzystający z wystawianych latem leżaków.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE